***Oczekiwanie***
poranek
słońce przez szybę okienną muska koronki
bielizny
dzień
a suknia biała błyszczy połyskiem
perłowym
gdy ona
czeka
piękna
wieczór
słońce zachodzi za górami w łunie
czerwieni
a na perłowej białej sukni plama wina
noc
gwiazdy gasną
ona na podłodze w białej sukni
a na perłowo białej sukni plama krwi
jednak przyszedł przeklęty
narzeczony… :)
autor
Lady Evil
Dodano: 2006-05-22 10:08:09
Ten wiersz przeczytano 738 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.