Oczekiwanie (mit Paula)
Marcinkowi i Piotrkowi bez których byłoby nam źle
Gdy budzę się w nocy
Szukam Ciebie
Lecz jesteś tak daleko...
Nie wiesz nawet jak bardzo
Cię potrzebuję
Jak mi Cię brak...
Jednak uzbrajam się w cierpliwość
Nie piszę, nie
dzwonię
I czekam na ten moment
Na tę chwilę jakby jedyną w moim życiu
A jednak powtarzajacą się
Kiedy zamknięci w swych objęciach
Ukryci przed światem w ust złączeniu
Pomału zatracamy się w sobie
I czekam na ten moment, w którym znów
będziesz blisko
Gdy znikniemy przed całym światem
Gdy nikogo prócz nas nie będzie
I gdy znów stracę siebie... by być
Toba
Wielkie dzięki dla Pauli aka wolfsy - bez Niej nie napisałabym go w tej formie :)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.