Oczekiwanie zimy
Takie odczucia miałem w grudniu
Minął cały grudzień styczeń prawie mija,
A tak prawdę mówiąc pora jest niczyja.
Jesień się skończyła zima nie nadchodzi,
Jakiś dziwny układ aura wszystkim rodzi.
Może nowa pora będzie w kalendarzu,
Więc wcześniej ją aura składa na
ołtarzu.
Aby ludzie do niej mogli nabrać wiary,
Żeby nie łajali, gdy będą ofiary.
Lecz miejmy nadzieję, że tak się nie
stanie,
Ze zima już jutro w całej Polsce stanie.
Skończą się też figle lata w środku
zimy.
A ferie zimowe godnie zakończymy.
Wszyscy już czekają na opady śniegu,
Bo tęsknota wielka do puchu białego.
On swoim kożuchem przykryje nam pola,
By w dobrej kondycji mogła przetrwać
rola.
Można będzie lepić śnieżnego bałwana,
I w kuligu jeździć od samego rana.
Dzieci przez te ferie wiele sił
zgromadzą,
One do nauki werwy im dodadzą.
Opadów z zawieją kierowcy się boją,
Choć służby drogowe w gotowości stoją.
I twierdzą, że zima już ich nie
zaskoczy,
Bo widzą jej dzieło otwartymi oczy.
Deklaracje słowne śniegów nie
przestraszą,
Nie pozwólmy przez to uśpić czujność
naszą.
Dobrze strzeżonego Pan Bóg także
strzeże,
A złego najgorsze licho nie zbierze.
Późno przyszła, ale wszystkim dała się we znaki.
Komentarze (10)
Piękna jest zima ma swój urok..ale bardziej wole
wiosnę...pozdrawiam...
widzę,że nie tylko ja jeszcze o zimie...każda pora
roku ma swoje uroki
Czyżby to już czytałem? Jakoś podobnie zabrzmiało.. M.
Prorocze słowa bo zima była i to jaka :)
Przyjemnie jest poczytać o zimie, kiedy za oknem
wiosna. A u Ciebie było co czytać. Pozdrawiam:)
...ale dobrze,że już minęła...ładny wiersz,pozdrawiam
witaj, jak żadna zima ta zdobyła tyle wierszy. pobila
rekord. mamy wiosnę na tapecie, trzba dla niej
wierszoklecić.
wiersz o zimie prima.
serdeczmnie pozdrawiam.
Też uważam, ze złego licho nie bierze.
Oj, ta zima. Tyle wierszy juz na jej temat powstało.
Chyba w styczniu te odczucia skoro "styczeń prawie
mija" ;)
Wyczekiwana nareszcie odeszła (: