Oczy
Twierdza
A za nią wszechświat niezmierzony
W tak małej bramie zamkniony
Wiedza
Zamknięte w mroku niepojętym
Ciemności będące we wszystkim:
Skarby, losy podległe brzydkim
Istotom niczym nie przejętym
Dalej jednak oślepiające
Rozbłyski, wulkany, wybuchy
We wszystkich z nich są żywe duchy
Jednym sensem życia będące
W czerni złociste, jasne słońce
Zatopione w miksturze mroku
To ono dodaje uroku
Odsłaniając tej czerni krańce
Komentarze (7)
Oczy to człowiek w nich jest wszystko.Pozdrawiam :)
Oczy są jak wulkan, również są uosobieniem piękna i
spokoju. Mrocznie jest u Ciebie, ale dość ciekawie.
Pozdrawiam serdecznie:)))
Dziękuję :)
Wymowne
Jakimi? Bardzo chętnie poprawię :)
pięknie. niestety z błędami :)
Oczy i ich spojrzenie jest - jak ta twierdza. Nie do
przebycia. Gdzie krańce tej wizji między rozbłyskami.
Niebo nad głową poszukujące sensu i nadziei. Trochę
mrocznie, ale to taki zamysł autora - pozdrawiam :)