oczy drania
Pytasz, za co
cię kocham,
czemu przy tobie
wciąż trwam,
masz przecież
trudny charakter
i w oczach twych
tyle zła...
Każdego, kto
w czymś ci
przeszkodzi
gotów jesteś
wprost zniszczyć,
budzisz w ludziach lęk,
bywasz bezduszny,
cyniczny...
Co mnie trzyma
przy tobie...?
Co każe
obok zostać...?
Dlaczego wciąż
ci wybaczam,
i ufam bez sensu,
bez końca...?
Nie pytaj,
czemu tu jestem,
nie pytaj,
co z tobą robię,
bo ja
w tych oczach drania
zauważyłam tęsknotę...
Wolisz zadać
ból pierwszy,
bo boisz się
zranienia.
Za wrogim
spojrzeniem
próbujesz ukryć
bolesne doświadczenia...
Nie pytaj,
za co
cię kocham,
dlaczego
wybrałam ciebie.
Nie umiem
ci odpowiedzieć,
bo nie wiem,
po prostu nie wiem...
Komentarze (2)
Przemawia przez Ciebie doswiadczona
i wyrozumiala kochanka..zobaczylas
tesknote i bolesne doswiadczenia gleboko
ukryte za "kropla meskiego " spojrzenia.
czyżby pytania retoryczne? często nie umiemy
odpowiedzieć, za co kochamy i dlaczego