Oczy Szatana
Oczy Diabła w purpurowym krwi strumieniu
Czerwieni barwy oczu moich
Krwistej czerwieni odcienia
Barwy krwi płynącej
Tak niezmiernie zagłębionej w ciemności
Otchłani nicości z piekła wyjętych
Oczu pięknych, tak głęboko ukrytych
Oczy szatana, władcy piekła
Jest PANEM
Oczy jego zgroza wypełnia
Litości nie ma jak i je nie zna
W oczach jego czyste zło
Czarne i mroczne
Zimne spojrzenie
Lodu zimnego jak ono
Chłód ogarnia tego co patrzy w nie
Czy te oczy mogą kłamać
Takie puste i zimne
Uczuć pozbawione
Jednak piękne i głęboki
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.