Oczy wiście
Chciałbym zobaczyć ten błysk w oczach,
O który walczę, który kocham,
Za którym podążam widząc go w snach,
Nie mówię, że musisz, mówię, że masz...
To spojrzenie do mnie przemawia,
Wielkość źrenic dobrze znam,
Lecz jednej rzeczy się obawiam,
W tym podziwianiu nie jestem sam...
Myślę nad sobą niepotrzebnie,
Myślę o Tobie za często,
Chociaż Twój obraz blednie,
I tak byłaś snem zresztą...
autor
Titiyeyoo
Dodano: 2009-06-18 00:01:18
Ten wiersz przeczytano 480 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
wiersz troszkę z zabawnym przymrużeniem oka bo marzył
ale i tak wyśniona nie realna Bardzo ładnie napisany
Pozdrawiam:)
Bardzo ładny wiersz.Pozdrawiam.
Ach ! Te oczy krasnyje . Jak ładne oczy to i wierszyk
uroczy .
sugesta Vick Thora niegłupia, bo sens nabiera innego
odcienia, tylko że forma się zachwieje, kupuję zatem
mix :) tylko "wielkość źrenic" jest takie... hmm
prozaiczne, może coś jeszcze dobrze znasz? ale
generalnie pozytywnie :)
sugeruję ostatni wers inwersję:"I tak byłaś z resztą
snem..." IMHO