Od dawna
od dawna milczy świt i zmierzch
pustka pozbawiona dachu nad głową
nie pozwala już usłyszeć bezdomnych
ślepca i głupca który jak ja skamle o
kawałek obłoku
w nocy ściana meble okna tracą wygląd
lepkie powietrze skleja oczy
jak ćma wypatrując szklanych gwiazd
ciepłem dłoni przytulam cisze
w rozerwanym kokonie światło
nie emanuje o świcie
rankiem mgła nie opada
okna na przedmieściach kradną krzyk
jaskółki
w promieniach wśród wzniesień
wybudowana ściana deszczu
wiatr w szczelinach drzew przeszywa
a mnie ściska i nie używam prostych
gestów
zapominam czym jest miłość chwytając
odłamek
chciałbym zrozumieć uczucie mchu do
kamienia
Komentarze (15)
ja też - ostatni wers...
...być może pałają do siebie nienawiścią, ale pozory
tak ładnie gładzą ludzkie oko...więc czemu nie trwać w
niespójnej spójności?
...dobrej nocy,
Stefi:))
DZIĘKUJE POZDRAWIAM))))
Ładny ciekawy wiersz. Pozdrawiam serdecznie.
dziękuje za komentarze pozdrawiam)))
Dobra refleksja:)pozdrawiam cieplutko:)
Świetny, biały wiersz.
Sądzę, że uczucie mchu do kamienia można porównać z
uczuciem człowieka do kuli ziemskiej. :)
Pozdrawiam serdecznie.
dziękuje bardzo za komentarze i refleksje i ślad
pozostawiony pod tekstem -kłaniam się
Dobrze oddana samotność i oczekiwanie na uczucie,
które wypełni pustkę.
Pozdrawiam :)
Fajny, refleksyjny wiersz, pozdrawiam :)
Życiowy przekaz skłaniający czytelnika do refleksji
nad wartościami owego życia.
Pozdrawiam:)
Marek
Witaj.
Bardzo dobry wiersz. Doskonale metafory pod ktorymi
kryje sie tesknota za uczuciem, samonosc potrafi
sprawic z etylko te szklane gwiazdy na naszym
niebie... ale powiem peelowi, ze nawet deszcz kiedys
przestaje padac, mgla opada... jedynie milosc muchu do
kamienia, moze byc uzupelnianiem sie w milosci ale
moze tez byc miloscia nieodwzajemniona.
Moc serdecznosci:)
dziękuje za komentarze ,refleksje)))zawsze serce
będzię obrastać Polskim kurzem i tęsknotą
Marce ma rację ostatnią strofą, rozbroiłeś
także mnie. To ściskanie budowane emocją,
przeżywa każdy z nas.
Pozdrawiam Wietrze z północy, coraz częściej
w naszej Polsce wieją północne wiatry, czyżby
tęsknota?
puenta najbardziej.