od do
kiedy do wypłaty daleko
pracujesz jak wół
chcesz mieć więcej pieniędzy
zostajesz po godzinach
nie wiesz o tym
tylko bogaci są panami
przetrwają
zmienią w bankach oprocentowanie
postraszą kryzysem
dobiją inflacją
wyjdą na swoje
jeszcze zarobią
nasze życie
zamknięto w niewolniczej pracy
od do
Komentarze (12)
W dużym stopniu tak jest, ja jednak wolę wolność od
niewolnictwa, może dlatego wybyłam z korporacji, nie
mam kroci, wręcz przeciwnie, ale nie siedzę po
godzinach, zresztą pracując po godzinach też tych
kroci nie było :))
Msz lepiej być, niż mieć...
Dobrego weekendu życzę.
Jeśli tak uważasz to Twoja sprawa. Nigdy nie
chorowałem z tego powodu że mój znajomy ma więcej
kasy. Pewnie ktoś może to określić brakiem pewnego
rodzaju ambicji, ale ja sądzę że nauczyłam się cieszyć
z małych choć nie koniecznie mniej prawdziwych
szczęść. A komu mało to jeszcze może jakąś fuchę
walnąć by może do Egiptu na all inclusive pojechać. W
końcu sąsiedzi muszą czegoś zazdrościć. Dla każdego
coś miłego. Pozdrawiam i do kabzy dorzucam jeszcze
jeden punkcik:)))
Prawda, pozdrawiam tchnieniem poezji:)
Czas oczekiwania na wynagrodzenie jest najgorszy :P
Pozdrawiam serdecznie +++
Jeszcze nikt nie dorobił się milionów własnymi rękami
tylko na krzywdzie i wyzysku innych...tylko
zastanówcie się nad tym czym jest pracodawca bez
pracowników swoich...dzisiaj pracodawcy wołają od
rządu rekompensaty za wirusa...niech sprzedadzą parę
działek nakupionych od groma,z jeden dom wczasowy z
tych kilku, lub jeden samochód po co mu dziesięć a nie
obniżają etaty pracownikom,zwalniają albo dają
bezpłatny urlop i pensję obniżają wykorzystując do
tego koronawirusa...temat trafny na dzisiejsze
czasy...pozdrawiam serdecznie.
@mariat
Mario, jesteś komunistką. ;)
Ale bogacenie się musi mieć granice. Ich przekraczanie
prowadzi do zachwiania równowagi pomiędzy mocą
pieniądza a demokracją.
...gdybym był bogaty:))
Sławku - odnośnie oprocentowania - doszło do granic
"śmiechu warte".
I z małą autokorektą do poprzedniej wypowiedzi - nie
neguję samego bogacenia się poprzez własny wkład
pracy, lecz jestem przeciwko nadmiernemu wyzyskowi
człowieka przez człowieka.
Gdyby kierowanie światem nie było skupione na dążeniu
do bogacenia się, a na tym, by mieszkańcom Planety
żyło się zdrowo i szczęśliwie, to mielibyśmy rajskie
prawo i takąż sprawiedliwość. Niestety - gen chcenia
posiadania należałoby wyeliminować, to i koronawirus
nie miałby nic tu do szukania.
Lokaty pieniędzy w bankach przynoszą ich posiadaczowi
jedynie straty (oprocentowanie aktualnie niższe od
inflacji).
Zgadzam się z treścią wiersza. Bogatych trzeba obłożyć
wyższymi podatkami. I powinno się ograniczyć wysokość
osobistego majątku do jednego miliarda. Więcej nikomu
nie potrzeba. Brak tego ograniczenia prowadzi do
koncentracji władzy w rękach nielicznych. To podkopuje
demokrację.
Plus za polemiczny i spolecznycharakter wiersza. Nie
jest jednak publikacja prawdą absolutna - ani o
organizatorach zycie gospodarczego i finansowego, ani
o wprzegnietch w system - jako elementy pionkowe. -
kazdy moze poszukac swojej podmiotowosci:) - i to jest
przeslanką do optymizmu.
Pozdrawiamserdecznie:)