Od do - płomień
Hej, płoną znicze, miliony,
hej, w sercach echo kołacze
o zmarłych żywo, na stronie
ktoś cicho westchnie, zapłacze,
człowiecze nie bądź strapiony.
Hej, płonie w ludziach nadzieja,
że jasność czarne rozproszy,
więc tli się światło, rozwiewa
smętność wszelaką i płoszy
smutek pomiędzy drzewami.
Hej, życie jest niczym iskra,
trzeba powietrza i dmuchać,
i chuchać, niechaj ogniska
płoną, bo zgasi kostucha,
nie pożałuje Matyska.
Hej płoną znicze, miliony,
hej w sercach echo kołacze,
że tyle ciał już uśpionych,
a my idziemy na spacer,
prowadzą ścieżki i drogi...
Komentarze (33)
Oda do radości życia.
Brawo, Marce!
Zgadzam się z przekazem) +++ Optymizm aż bucha,
niestraszna Kostucha
... jesteś dla mnie jedną z największych zagadek na
tym forum. Absolutnie nie umiem cię rozgryźć.
Gratuluję... :-) a wiersz na plus jakby nie patrzeć...
Dynamicznie i magicznie - i co za rymy :-) Pozdrawiam,
Pani Marcepani :-)
cieszmy się chwilą i tym że możemy iść na spacer -
inni już nie pójdą ...
pozdrawiam
...cieszmy się życiem, każdym dniem tak krótko
trwa...pozdrawiam.
tyle ciał już uśpionych,
a my idziemy na spacer- cieszmy się póki żyjemy.
Piękny wiersz, wręcz porywa.
Bardzo ładny, na czasie egzystencjalne, na czasie.
Pięknie, Marcepani.
Ładny, a niedużo rzeczy mnie rusza;)
A spacerując, czasem zajrzymy do tych, co już donikąd
nie spieszą (się)...
Podzielam Sławka uwagę o oryginalności rymów. Dodam,
że zauważam również anaforyzm pierwszych wersów.
Hej, ślę uśmiechy :):)
Życie jest jak iskra, trzeba chuchać i
dmuchać...Pozdrawiam serdecznie:)
Z przyjemnością przeczytałem.
Ciekawy układ rymów ababa.
Pozdrawiam.
każdy na swój sposób odczuwa uczucia i przeżycia
najważniejsze aby umieć mądrze wykorzystać ten czas na
ziemi :0 pozdrawiam