Od niedawna...
Od niedawna
dostrzegam barwy
przedtem każda
wydawała się
...żadna
teraz trochę
jakby
oczy znów przejrzały
widzę błękit
i odcień żółci
taki ciepły
przecudny
chcę otworzyć oczy
by móc widzieć znów
...życie
i cieszyć się nim
od świtu
po zmierzch
i obiecam znaleźć
drogę z tego
...miejsca
w którym zbyt długo
dane było
mi trwać
otworzę oczy
by widzieć...
zamknę usta
by odnaleźć sens...
autor
falcon
Dodano: 2008-05-24 15:28:31
Ten wiersz przeczytano 714 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
czasami trzeba bardzo wiele,aby odnależć sens
życia...jakieś światełko,póżniej barwy i jest
nadzieja,żeby znów uwierzyć...ładny i ładnie napisany
wiersz.
popieram całkowicie wypowiedź 'ducati'... :) ciekawa
kompozycja wierszu.. i jeszcze ciekawsza jego treść
:) pozdrawiam
w Twoim świecie pojawiły sie piękne kolory,które
pomogły ujrzeć Ci piękno tego świata..powoli
odzyskujesz sens życia i to wspaniale; warto mieć w
sobie wiarę i nadzieję/+/ładny