od pierwszego oddechu zakochana
Zakochałam się w nim od pierwszego
oddechu
Miał oczy koloru przepaści bez dna
I serce
Nie biegał za wszystkim
Nie gubił życia
Palcem na twarzy rysował mi serca
Przynosił uśmiech o wczesnym świcie
Całując mój śpiący policzek
Mam osiem lat i
zakochałam się od pierwszego oddechu.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.