Od pierwszej kałuży
Kiedy rankiem w twoich oczach
wstaje słońce, chociaż deszczem
dzwonią szyby. Gdy wiatr czochra
senne chmury. Donośniejsze
krzyki wron. Na mokrym drzewie
wróble ćwiczą pierwszy świergot.
Kiedy każde słowo zbędne.
Wiem, że niebo jest nade mną.
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2018-02-08 09:12:29
Ten wiersz przeczytano 6645 razy
Oddanych głosów: 117
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (181)
magiczny moment dnia i wiersz
W kroplach dni powszednich tak samo jak i w morzu całe
niebo można zobaczyć. Ciekawy wiersz
Jednak jakieś słowa trzeba zostawić, żeby coś napisać.
Sympatyczny wiersz :)
zabrzmiało jak Emmanuela Kanta
słynne niebo gwiażdziste
Doskonała puenta.
Pozdrawiam.
Dziękuję nowym Czytelnikom :)
Miłego dnia i tygodni :)
Pięknie Zosiu. Niebo najważniejsze. Pozdrawiam.
Podobało się :)
kiedy się niebo rozjaśni człowiek żyje jak w baśni
DoroteK, bielka, WOJTER, Ziu-ka, Gabi, babajaga :)
Dziękuję Wam za poczytanie :)
jak zawsze ślicznie Zosiu
A wiersz przepiękny!
Pozdrawiam cieplutko Zosiak-u:)))
Dziękuję Zosiaczku...dobrze, że jesteś z wiosną:)
już przyszła upragniona wiosna