Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Od serca

Byl bol,zal,smutek i krew.
Bladzilam wsrod mysli,ginac kazdego dnia.
Kazda minuta byla jak okrutna wiecznosc.
Az pewnego dnia zaswiecilo slonce,
zloty promien rozswietlil moj swiat.
Tym swiatelkiem nadzieji byles
wlasnie Ty.
I wtedy pojawily sie kolory,
wlasnie wtedy zachcialo mi sie zyc.
Delikatnym dotykiem prowadzisz mnie,
slodkimi pocalunkami chronisz od zla.
Twoj radosny wzrok rozpala moje serce,
czule slowa pieszcza ma dusze.
Dziekuje ze jestes,
ze nie ma juz ja czy Ty,jestesmy
tylko My na dobre i na zle.
Obudziles mnie z koszmaru,
dales najcenniejszy skarb jaki moglam
otrzymac-Twoje serce przepelnione miloscia...

autor

musska

Dodano: 2005-08-06 21:50:00
Ten wiersz przeczytano 1158 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Nieregularny Klimat Romantyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »