Od stóp do głów

przepięknie...:)

jak tu pięknie choć jesiennie...

pozdrawiam serdecznie:)

Jesien, juz jesien. Ladne metafory , ladny wiersz.
Pozdrawiam cieplo.

Vicku, znając ciebie, to zapewne czytasz czystą
greką:))) Ja jednak wolę mniej patetycznie:)))

ad vocem wn; Doro, w safickich najwyżej cenię Safony
brzmienie..

W strofach safickich lubię Słowackiego i...
Stellę-Jagodę. Brawo Ewuniu:))))

Umiesz o przyrodzie :)

re Stelli-Jagodzie;sorry za prywaty.
Leider Eve, Ehrlichkeit in dieser portal ist nicht
willkommen - Entscheidungsträger müssen hier nur Lob!

aga100;
ja trzeci wers trzeciej strofki czytam;

ziąb. jak mgłą ciepłą/tobą się okryję
...................5/6...............
czytam frazy, jednostki pojęciowe
a interpunkcja służy jedynie zapisowi,
czym innym jest tekst zapisany grafenem
a co innego tekst wyemitowany głosowo.

Vick Thorze
1 strofa - sięgnął błękitu
2 strofa - Guziki astrów
3 strofa - Ziąb. Jak mgłą

============
czy akcenty są w porządku, są do siebie równolegle
położone?
Czy nie wyczuwasz w trzeciej strofie różnicy, do tego
kropka po Ziąb. /zobowiązuje do pauzy.
Mnie tu się zacina.

Das macht nichts, bei mir bist du herzlichst
Willkommen mit deiner Kritik , Vick :)

Dziekuje kolejnym gosciom za poczytanie i komentarze
:)

ad vocem; aga100 - chyba liczyć iloczasów nie
potrafisz w średniówkach:
wszystko jest OK, metrum strofy safickiej, ze
średniówką 5/6.(sic)!

suplement do komentarza; jeśli nie mieszkasz na
terenie Polski, to oczywiście kontekst
klimatyczno-biologiczny całkowicie zmienia optykę -
wszystko jest możliwe! Co prawda użyłaś nazw i opisu
elementów krajobrazu, który może się odnieść tylko do
tej części Europy, która ma zbliżone parametry - zatem
to najprawdopodobniej Niedersachsen, gdzie klimat
jest cieplejszy od polskiego.Nie wiedzieć dlaczego,
zalożyłem błędnie, że opis tyczy naszej ojczyzny - ale
w Australię, to bym już nie uwierzył.Zatem;
Entschuldigung für Kritik -
Jetzt bin ich Licht!

Od stóp do głów - po samą szyję; i ok. Ale coś mi w
ostatnim wersie zadrżał rytm w porównaniu do
poprzednich zwrotek. Tak siedzę i biedzę; jakby się
wpasować z sylabami i rytmem, żeby nie zahaczało. I
wiem dlaczego nie pasuje, bo w poprzednich strofach
masz początki trzeciego wersu 5-cio sylabowe, a w
ostatniej zwrotce raptem urwałaś i masz 4 sylaby, to
właśnie popsuło odbiór.

Tak na chybcika nie wpada mi nic mądrego do głowy,
żeby podpowiedzieć. Wierzę, że jeśli będziesz
chciała, to sama dasz radę.

Ładnie... a puenta przyjemnie ciepła:)