Oda do bielizny:)
Koronki ,koronki,czerwone koronki...
Dodająmi uroku,ach ta czerwień
krwista...
Tak pięknie leży gorset jedwabny...
Tak gładki i na mnie powabny!
Koronki,koronki,czerwone koronki...
Kokardka soczysta wije się ku brzuchu...
A kwiatki wyszyte prawie pachną jak
prawdziwe,
Ach gdyby widział to mój miły!!!
Koronki,koronki,czerwone koronki...
Ciało kryją pieszczotliwie,
Piersi skrzętnie uwydatnią...
A te stringi o mój Boże!
Delikatnie zakrywają,to co dla mnie
najważniejsze:)
Dziękuję kochanie za te koronki:))))
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.