Oda do Justyny
kOchanej Najlepsiejszej przyjaciÓłce Justysi
Justyno, uśmiechnij się, mam nowinki
Dziś są Twoje 16naste urodzinki.
Przez co dojrzalsza kobieta z Ciebie już
Więc chustkę na swą głowę włóż.
Justyno spójrz teraz tu
I utul mnie do snu
Bo mimo tak późnej pory
Piszę dla Ciebie jak szalony(a )
Chcę wielbić Cię w słowach tych
Bo umiem wyrażać to lepiej od innych.
Nie złość się za te rymy
Bo my Cię przecież lubimy.
Kończąc te wywody
Życzę Ci ciepłej wody …
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.