Oda do komórki :)
Oh, moja droga komórko!
Pan G. cię wziął pod swe biurko.
Leżałaś tam w ciszy i ciemności,
słysząc zgrzyty jego kości.
Myśli cię nękały samobójcze
i plany zabójstwa pana G. twórcze.
Oh, moja komórko cięrpiąca samotnie,
zemścimy się na panu G. sromotnie.
Zbuntujemy wszystkie komórki na świecie,
a jego własna w biurku się zgniecie.
Żadna już nie zechce być jego własnością
mogąc wylądować w ciemnym biurku ze
złością.
A sieć ERA za komórki przetrzymywanie,
do sądu wystąpi i kara nastanie.
Oh, moja komórko, biedna, nieszczęśliwa,
cóż bym zrobiła, gdybyś do mnie nie
wróciła?
Chybabym w nastroju jak w grobie
nie przyszła na polski i żyła w żałobie.
:)
Na lekcję języka polskiego, za karę :P Z powodu bawienia się komórką na lekcji :P
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.