Oda do miłości
Zapomniałem się w tobie na zawsze
i w oczach, których przeoczyć się nie
da...
Serce moje na widok twój klaszcze
miłości Ty nie na sprzedaż...
Pomyliłem się, lecz jakie to szczęście,
że nie skręciłem tam, dokąd miałem...
Gaduła ze mnie i wreszcie
na widok twój oniemiałem!
Serce aż krzyczy, ja krzyczę!
Spragniony miłości trunku...
A jeśli się przejęzyczę?
To tylko w ust pocałunku!
autor
Rekin70
Dodano: 2020-11-23 20:01:27
Ten wiersz przeczytano 1240 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
To się nazywa - oczarowanie. Miłego wieczoru:)