Oda do Miodu...
posunął się na bok słoiczek miodu
chciał innym słodkości użyczyć
upadł za nisko
pękł
rozlało się po okolicy
wierna szklaneczka jego
zaczęła zbierać resztki
i tulić słodycz do słodyczy
lecz to już nie było to
- była to czara goryczy...
autor
yamCito
Dodano: 2017-08-20 11:18:05
Ten wiersz przeczytano 1036 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
miód pełen goryczy fajny wiersz Pozdrawiam
serdecznie:))
Miodem wszystko upaprane, Ktoś mi wylał go na
ranę,Dalej jednak mocno boli, Może dosyp trochę
soli... Fajny Twój wierszyk. Miłego dnia.
Jsk w życiu, słodycz szybko zamienia się w
gorycz...ileż razy nas to dotknęło...pozdrawiam
serdecznie
Niezła przygoda, pozdrawiam :)
Nie lubię miodu, ale wiersz mi się podoba :)
Pozdrawiam serdecznie :)
... miodowa gorycz .. nigdy nie będzie do końca
goryczą .. pozdrawiam:)
po cholerę z miodem po wsi latała
jak by cichcem polizać komu dała to by cały słoik
miała bez goryczy i niech się cieszy że mąż rozumem
grzeszy
...faktycznie, był to miód g(o)ryczany, jak nadmienił
wcześniej al-bo...miłej niedzieli:))
Róznie to bywa z tą słodyczą czasem może przesłodzić i
zemdlić
Pozdrawiam z usmiechem :)
czyli to miod g(o)ryczany:)
pozdrawiam