Oda do pomidorowej
Wszystkim smakoszom ; )
Kiedy czuję Twoją woń,
kiedy w łyżce trzymam dłoń
czuję się morowo.
A gdy talerz w kroku swym
łypie do mnie okiem złym
smakuję go kolorowo.
Pomarańcz, zieleń też,
wodniście z kluską wszerz
oddychasz miarowo.
Ty już boisz, boisz się,
że tak pozostawię Cię
w sposób...szyfruję to mowo,
Nikt przecież nie wie nic
co między nami być-
-może, POMIDOROWO.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.