Oda do pracy
(Dyrekcji , oraz współpracownikom Biura Finansowo- Księgowego)
Praco!
Moja jedyna!
Praco!
Moja kochana !
Praco,
W której objęciach
Trwałbym od świtu
do następnego rana
na samą myśl ,
że na jakiś czas
zostawić Cię muszę
miecz boleści przeszywa mą duszę
bo w Tobie wiszę sens
bo Ty mi dajesz radość dnia
bo ja Ciebie Praco kocham
tak więc niech to nasze zjednoczenie
jak najdłużej trwa
Warszawa, 27 .12.2013
autor
Tomasz Rudnicki
Dodano: 2014-01-04 08:24:39
Ten wiersz przeczytano 5064 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
ja też kocham pracę...ale nie pokazujcie mi tego ,
który ją wymyślił..
Ten utwór ma tyle wspólnego z odą, że przypomina
jedyny zapewne fragment ody, znany autorowi.
Gdyby autor kojarzył początek ("Bez serc, bez ducha,
to szkieletów ludy..."), to nie byłby zapewne pełen
okrzyków.