Oda do przyjaciółki
"jak jest i jak jej brak"
Przyjaciółka – uczy mnie istnienia
Przyjaciółka – stan mego natchnienia
Przyjaciółka – drogi jasnej kawał
Przyjaciółka – myśli czystych nawał.
Wybranko i powiernico
Kumoszko i towarzyszko życia
Kumpelo i psiapsiółeczko
Pocieszycielko i koleżaneczko.
Gdy Świat zły i srogi
Gdy krzyżuje mi proste drogi
Gdy mgłą myśli mi przesłania
Ty – prowadzisz od dziejów zarania.
I gdy wątpię w życie czasem
I gdy staję się parnasem
I gdy słów już nie znajduję
W Tobie myśli odnajduję.
Zawsze w cieniu mojej drogi
Zawsze w sercu w czas ubogi
Zawsze w myśli, zawsze w mowie
Zawsze w duszy przy mej głowie.
Dzień rozjaśniasz, chmury płoszysz
Wiatr uciszasz, skwar unosisz
Knieje karcisz, lody topisz
Step i Morze nieruchomisz.
Nie mam nad Ciebie innej poręki
A Świat w około pełen udręki
I każe czuć nieznane wonie
I każe iść w zdradzieckie tonie.
Tyś jest cudowną Gwiazdą Polarną
Tyś jest Kagankiem, Oliwną Lampą
Tyś jest wiernością i mym natchnieniem
Może sam Bóg dał to przeznaczenie.
Przechodzę przez drzwi
W ciemnej Izbie leży ktoś na ławie
Nogi ma skręcone, ręce sine prawie
W duszy już nic nie ma, serce ma złamane
Oczy przysłonięte i włosy roztrzepane.
Któż go dziś zrozumie, kto go dziś
dotyka
Zabrakło komuś uczucia, zabrakło jemu
języka.
Stracone Drzwi
Komentarze (21)
Przyjaciel uskrzydla i dodaje wiary w siebie, kiedy
brakuje przyjaciela świat się wali. Dziękuje :))
Ogromne szczęście mieć przyjaciela na dobre i
złe...bez przyjaciół życie jest smutne...pozdrawiam :)
Przyjaciel jest po to, aby przypomnieć jak skrzydeł
używać, gdy tego się zapomina.
Piękne.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Wiersz niczym modlitwa,
Bez niej życie byłoby smutne.
Pozdrawiam serdecznie
I ja tak myślę każdy powinien taką mieć!
Super wierszyk o psiapsiolkach!!!
Izunia68 dziękuję za przychylne komentarze
Cudowny temat. Autor, napisał wiersz, w taki sposób,
ze obie płci mogą w 100% odnaleźć w nim swoja
wdzięczności i ukojenia w przyjaźni z płcią piękna!
Zawsze gotowa i szczera. Autor jednak kończy wesoły
stan, gdy znów jej nie widzi.
myślę że to jest słodkie zakończenie drugiej części
kiedy brak przyjaciółki można nie czytać.
Zaskoczenie totalne zamiast ciekawej pointy, a
liczyłam na coś słodkiego.
Jak widać, trudno znaleźć przyjaciół nawet wśród
poetów płci lepszej i gorszej. A wiersz na to
zasługuje, emocjonalny i życiowy. Z przyjemnością go
czytałem, mimo zaskakującej wolty końcowej. To mnie
trochę "ostudziło". Brawo!
Ładna pochwała przyjaźni, zakończenie nieco
zaskakujące :)
mnie się podoba przechodzenie przez drzwi.
Tak chodzi o parnasa czyli jak za bardzo odpływam i
wpadam w samo zachwyt ktoś musi sprowadzić mnie na
ziemie i pokazać ze jeszcze do niczego nie doszedłem
ze jeszcze muszę uczyć się pokory.
parnasem czy pariasem bo to nie to samo ?;)