Odbicie

miniaturka ... można by ja rozbudować...dając
nadzieje ... niezłe))

motyw rozbitego lustra nie jest nowy, , wiec trudno o
oryginalnośc budując wiersz na tym pomyśle...

Nie oszukujmy siebie. Nie oszukujmy nikogo. Lustro
rozbite nawet po sklejeniu nie będzie tą samą ozdobą.
Ciekawa myśl zawarta w kilku skromnych wersach.

A ja się zgodzę z Tobą...najłatwiej jest oszukać
siebie samą i wmówić,że to jest białe,gdy wszyscy inni
twierdzą,że czarne.Tylko białe bo?...bo tak
lepiej?wygodniej?

Hmm...rozbijając lustro z zapisanymi skrawkami życia
może oszukasz siebie...ale losu nie da się oszukać.To
co przeżyliśmy tylko nas doświadcza i uczy jak drugi
raz nie popełnić tych samych błędów...

Nie zgadzam się.jest wszystko.między.jest i
samotność.i nadzieja.i niezgoda.uczucia roabite.dobrze
że da sie je posklejać.siebie łatwo oszukać.ale trudno
odszukać siebie...ładny wiersz

Skarbeczku - wg mnie jest za mało! To takie 1 zdanie
oznajmujące, rozbiłaś lustro i co dalej? Skaleczyłaś
się?