Odbicie w nie - lustrze
Czy lepiej nie zaznać wielkich uczuć i być spokojnym, czy cierpieć, lecz poznać czym jest prawdziwe życie?
Przed lustrem swoim stoję,
w nie – lustrze: odbicie moje.
Widzę krzesło, na lewą stronę,
w nie – lustrze wywrócone.
Pytam się więc odbicia,
odbicie, zaś, o nic nie pyta:
„Czy też znasz to uczucie,
od którego nie można uciec?”
„Nie znam uczucia żadnego”
- usłyszałam od niego.
Wzdycham: „Lżej się żyje memu
odbiciu…”
„Ale ja przecież nic nie wiem o
życiu!”
Komentarze (4)
Rewelacyjny wiersz,,, moze nawet nieco
filozoficzny....hmmm zdecydowany +
ja uważam że lepiej pocierpieć i zaznać niz nic o
życiu nie wiedziec...
na kekcje życia jest zawsze czas...Pozdrawiam
Wiersz bardzo w moim klimacie...urzekł mnie
niesamowicie. Pozdrawiam:)