Odchodząc
Wiersz przeczytasz i wyrzucisz,
z głowy słowa, kartkę w śmieci
i już do nich nie powrócisz,
wszystko tutaj to uleci.
Tylko miłość pozostanie,
którą w tobie rozpaliłem,
nie wymaże jej rozstanie,
pięknych chwil, co je wyśniłem.
Serce twoje nie zapomni,
nie uciekniesz od wspomnienia,
może nawet się upomni,
przywołując snu marzenia.
Dziś niechciane porzucone,
które swoją moc straciły,
znów odżyją obudzone,
lecz z kimś innym będą lśniły.
Komentarze (41)
Pięknie, choć smutno zabrzmiało to z kimś innym...
A do wierszy można wracać, a jeśli ona ma je na
pamiątkę, to tym bardziej, poza tym masz rację, Marku,
że piękne chwile pozostają w naszej pamięci, nawet,
jeśli miłość skona.
Pozdrawiam Cię serdecznie, udało mi się kolejny/drugi
wiersz odnaleźć/ w Twoim archiwum, którego wcześniej
nie czytałam :)
Witaj,
warto mieć nadzieję...
Pozdrawiam./+/
Żaden wiersz nie uniesie mocy Twojego uczucia, miłości
jakiej odczuwasz.
:))
tak, wspomnienia pozostaną.
bardzo delikatne muśnięcie wspomnień
pozdrawiam serdecznie
Wspomnienia są w nas, oby były jak najlepsze,
pozdrawiam Marku.
Wspomnienia pozostają Marku
Wspomnienia pozostają...
Cieplutko pozdrawiam Marku:)
Smutne gdy dochodzi do rozstań, ale może dzięki temu
powstają piękne wiersze?...
Serdecznie pozdrawiam Marku:)
Ponownie mam wolną chwilkę i mogę wrócić do przerwanej
lektury. Bardzo się cieszę, że Sotku cały czas jesteś
na BEJ-u, więc jest szansa na następne poetyckie
uniesienia. A rzeczywiście, tak jak pisałeś w swoim
komentarzu, twoje wiersze są coraz lepsze. Z tych
ostatnich ,, W morzu uczuć,, mój ulubiony.
Odchodząc nie da się ze sobą zabrać wszystkiego. Mimo,
że o rozstaniu, to wiersz zabarwiony ciepłą nutą.
"lecz z kimś innym będą lśniły." życie nieraz
okrutne jest...
wiersze na ogół nie giną, chyba ze komus spali sie
komputer i nie ma przegranych na płyty...własnie mam
pecha...a milość/ różnie z nią bywa...a czy wogóle
prawdziwa, bez ograniczeń istnieje?
Wiersz bardzo ładny, wspomnienia pozostają nieraz
ciężkie chwile umilają, pozdrawiam.
"lecz z kimś innym...", skąd ja to znam :(