Odchodzę....
Na prośbę Mateusza dla Kasi.
Kocham Cię mocno,
kocham Cię całą,
roześmianą, nieobecną
i zapracowaną...
Kocham Cię całą,
kocham Cię mocno,
przemęczoną, nerwową,
tak rzadko słodką...
Kocham Cię lecz Ty
nie widzisz, że cierpię,
oddalasz się , znikasz,
ja liczyłem na więcej...
Chciałem być Twój,
Być z Tobą przez wieczność
lecz coś się skończyło,
coś nam uciekło...
I ja też uciekam,
płaczę po miłości,
nie mogę już kochać
Twej wiecznej nieobecności...
Odchodzę całując
Twe dłonie spracowane,
odchodzę , bo już nie masz
w swym życiu
miejsca dla mnie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.