Odchodzi. mój okruszek
Gdzie jesteś
mój rycerzyku?
W której krainie
teraz na gwiazdy patrzysz?
Do kogo uśmiechasz
się czule?
Bądź ze mną,
przytulę,
otwórz oczka, bym mogła
znów ujrzeć
w nich radość,
otul kruchymi rączkami
me łzy,
odłóż wydarte daleko me
serce na miejsce.
Mamusia jest przy Tobie,
Syneczku.
autor
zdrobniona_
Dodano: 2009-04-15 18:27:50
Ten wiersz przeczytano 717 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Twój wiersz płacze
własnie w bardzo subtelny sposób ujełaś rozpacz, nie
krzykiem lecz łagodnością
Bardzo smutny wiersz pelen bólu i rozpaczy:(
plus ale nie za temat,nie z litosci,bo smutno
itp,podoba mi sie sposob jak delikatnie mozna cos
wyrazic,wlasnie takie szalenstwo kogos kto
odszedl,dziecko,a slowa matki sa takie jak gdyby mozna
bylo cos jeszcze zmienic brzmia jak postradany
umysl....i to najbardzije mnie ujelo.
Ileż bólu w tych kilku słowach:(
Wiersz pełen tkliwej miłości, smutek delikatnie się w
nim przewija jak ból.
dużo tu smutku-chce mysleć ,ze to tylko wiersz ,z nie
pożegnanie...jeśli jest inaczej łączę sie w
bólu-pozdr.
O taaak..pięknie napisane..dałabym więcej niż jeden
głos :)
bardzo pięknie i smutno...
pozdr.