Odchodzisz...
..... boję się ..... wróć ...... proszę ....
Ból, zapomnienie, ciemność.
Nagłe zalęknienie,i mrok,
i życie i śmierć,
a wszystko tak blisko,
że tylko ręką sięgnąć.
Boję się przytul mnie,
boję się dotknij mnie,
daj poczuć tę bliskość
niech ciała się połączą
i uczucia splotą.
Odeszłaś cicho ...
w otchłań i noc ciemną,
pozostawiłaś ból i słowa,
że zawsze będziesz ze mną.
Zabrał Cię ON do siebie,
tęsknotę zostawił i czas,
lecz moje serce zostało,
krwawiące i twarde jak głaz.
Lecz czas ten rany wygoi
i znowu będę sobą,
bo wiem moja kochana,
że kiedyś będę z Tobą,
bo byłaś mi w życiu,
Najdroższą osobą ....
......... nie będę odliczał dni ani lat , lecz czekał wytrwale ....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.