Oddaj mi...
Proszę oddaj mi
Kolorowe sny
Kryształowe marzenia
Jedwabne uniesienia
Milcz do mnie szeptem
By nie zbudzić złych słów tak jak
przedtem
Gdy dawałeś mi czarne kwiaty wyzwisk
Gdy w pokoju nadziei za oknem majaczył
bestii kłamstw pysk
Gdy zabierałeś mnie na łąkę upokorzenia
Gdy każdego dnia, powoli kradłeś sny i
marzenia
Gdy serce uczyniłeś ze złotego lodu
Gdy na ustach zostawiłeś ślad tęsknoty o
smaku miodu...
autor
PaBiSiEńKa
Dodano: 2006-11-20 13:48:14
Ten wiersz przeczytano 511 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.