Oddaj a otrzymasz

Ten wiersz można zakończyć bardzo poetycko; "bleee...
blee... ble..."

Masz rację - przekazałeś to, co ważne... "Oddaj, a
dostaniesz zwielokrotnione".

Kolejna garść wydumanych madrości i pouczeń, których
nie ma się ochoty słuchać. Pisane w ten sam mentorski
sposób i powielane tym samym stylem. Żadnych postępów
w warsztacie. Przeczytałem z przyzwyczajenia i z
kolejnym uczuciem zawodu. Pozdrawiam.

Twoje rady są bardzo cenne, niby takie oczywiste i
wszystkim znane. ale często zapominane... bardzo
dobrze, że je przypominasz...

Przeczytałam z uwagą,lubię takie wskazówki na
życie...:)

jako dezyderata się broni, choć były już napisane
lepsze; tym razem poszedłeś na łatwiznę jako autor;
rażą stylistycznie: 'z wnętrza swojego jestestwa' -
jestestwo, to archaizm, oznacza sferę uczuć człowieka,
duchowości itp itd;"i pielęgnuj płomień uczucia" - po
co płomień?'zamykaj usta przed kłamstwem" - a nie
można prościej?
a to już z innej bajki technicznej: "a poczujesz dotyk
energii
naładujesz baterie mocy' - baterie mocy ;)?
"najlepsze ładowarki tylko z firmy Jedi Knights and
Co."

Nie zawsze jest w zyciu tak jak bysmy tego chcieli.
CZASAMI oddajemy z siebie wszystko a w zamian nic nie
otrzymujemy. Życie rózne figle płata, trudno jest
znaleźć jakieś sztywne reguły.
Wieersz nasączony madrościa zyciową.