Oddaje siebie
Moje pragnienia, chęci i cele życia
Schowały się za lustrem Twojego odbicia
Przyjrzałam się naszym cieniom
Teraz już znam siebie
Ciebie
Nas
Wychodzę naprzeciw Twoim marzeniom
Witam je w progu i z chęcią całuję
Tak bardzo kocham, mą duszą miłuję
Ty dajesz mi
Ja chcę Ci dać
Wychodzę z cienia
Dojrzewam powoli
W każdej wspólnej chwili
Jak grono w winnicy pragnienia
...przepraszam Cię, że to tak długo trwało....
autor
nikt36
Dodano: 2007-01-02 20:15:03
Ten wiersz przeczytano 435 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.