Oddech
Raz jeden w roku - pod koniec grudnia -
Warszawa pięknie nam się wyludnia..
Czy to jest święto, czy jakieś jaja -
import z Finlandii od Mikołaja?
Nie, Moi Drodzy, ja mam wrażenie,
że to grudniowe jest otrzeźwienie.
To Warszawiaka żadne przytyki -
powyjeżdżały z miasta Słoiki.
Ze słoikami w kufrach porszaków
jadą S-którąś hordy Polaków.
Do swoich wiosek, miast powiatowych -
do matek, ojców, po prowiant nowy.
Choć Warszawiakom wśród nich jest miło,
jakoś tak luźniej tu się zrobiło.
I jakby wolniej każdy potrafi -
demokr(y)tyczniej dla demografii.
Mimo sympatii do słojów "twist",
taki otwarty zostawiam list:
"Drogie Słoiki z Mojego Miasta,
jedźcie po szynki, ogórki, ciasta.
Do małych wiosek, do swoich gmin -
przysiółków, sołectw, gdzie jako syn
lub, choćby wdzięczna swej matce, córka,
do studiów byłaś przy gęsiach, kurkach.
Tam odpoczniecie on albo ona -
niech Was od śmiechu boli przepona;
wolniejsze życie razem z obżarstwem
będzie dla nerwów dobrym lekarstwem.
Bo gdy wrócicie - dni wolnych tyle -
będzie w stolicy po dwakroć milej.
By nikt nie zechciał zbyt obsobaczyć
bliźniego, że się zatrzymać raczył;
że stał zbyt długo na swym zielonym,
gdy rano w korku był zamyślony.
Zostańcie dłużej we wioskach, radzę.
To może będzie jak w Kopenhadze.
Z szacunkiem nawet, gdy wielki tłok -
nie tylko w Święta, lecz cały rok.
To list otwarty - ma prośba taka.
I coś przywieźcie dla Warszawiaka."
Komentarze (22)
W ramach integracji warszawsko - słoicznej z uśmiechem
zostawiam ;)
https://www.youtube.com/watch?v=p6tueIRjbeU
Wiersz dobry, a reszta w komentarzu Danusi, w W-wie
się urodziłam, ale nie mam nic przeciwko słoikom, w
ogóle bardziej czuję się kosmopolityczna, nie lubię
podziałów, bo świat jak dla mnie jest globalną wioską.
Serdeczności :)
Re: Wszyscy
:-))
Kocham Słoiki
Ty Warszawiaku szczęścia masz wiele
bo pusto w święta będzie w kościele,
możesz codziennie spowiadać się
i krzycz- sssssssssssssssssssssssłoiku ja kocham cię!
Wesołych Świąt
Pozdrawiam serdecznie
Mam mnóstwo słoików.
Wiersz rytmiczny i zabawny, jeśli oczywiście odrzuci
się myśli, że intencją autora było obrażanie kogoś.
Przecież można by i napisać wiersz na przykład w
temacie "Nie masz cwaniaka nad warszawiaka" w myśl
zasady, że warszawiaki wcale takie "fajne ludzie" nie
są i mimo wszystko się z tego śmiać;) Ja wiersz
odbieram z dystansem :)
Pozdrawiam i zdrowych, pogodnych Świąt Bożego
Narodzenia życzę!
Ten wiersz również wzbudził i moje wątpliwości. Jeżeli
jako naród mamy problem z zaakceptowaniem ludzi z
innych regionów kraju, przjeżdżających do stolicy z
mniejszch miast czy też wiosek, jak w takim razie
odnosimy się do ludzi z innych krajów o innej
kulturze, tradycjach itd...Wiele scenek z filmu pt.
'Galimatias, czyli kogel mogel' doskonale ukazuje
takie zachowania... chociażby 'gościnność' żony
profesora.... Skłaniam się do opinii Chianti.
Serdeczności.
Jako odbiorca wiersza, nadal nie widze niczego
ciepłego w klasyfikowaniu ludzi na "Rdzennych" i
nierdzennych, którzy przeszkadzają, a jak już wyjadą
/do tych swoich kur i gęsi/, to można odetchnąć.
Podobnie, nie widze nic śmiesznego ani godnego
akceptacji, w wypowiedzi "wolę słoiki od ciapatych" .
Ale, nie znam się na socjologii.
Wesołych Świąt Wszystkim.
(Podobno wzbudzają empatię, otwarcie na człowieka i
takie tam....)
Zabawnie i na wesoło napisane
Nie polecam się na idola.
Ale, dzięki.
Świetne komentarze.
Klasyfikacja coraz lepsza.
Re: Okoń
W punkt Panie Okoniu, w punkt.
Pozdrawiam.
Narodzenie Pana Boga, to jest rybia ofensywa.
Wiec Mój Drogi, bardzo proszę,
niech się trochę Pan ukrywa.
Wszystkiego Dobrego Na Święta i NOwy Rok
:-)))
Jestem Warszawianinem od urodzenia.
Moje zdanie w tym temacie jest takie: Wolę Słoiki od
Ciapatych w myśl powiedzenia bliższa koszula ciału.
:-)
Wiersz fajny jak powiadają z kogo się śmiejecie z
siebie się śmiejemy i to jest najważniejszą kwestią
tego wiersza.
Zdrowych i pogodnych Świąt Bożego Narodzenia życzę
autorowi tego wiersza. :-)
Re: Chianti
Dziekuję za miłe slowa o wierszyku.
Podtrzymuję moje zdanie, że nie jest ironiczny. Jest
wesoły ze wskazaniem na ciepły.
Tak go pisałem.
Pozdrawiam również gorąco Moją Idolkę w Poezji.
Wesołych Świąt.
Re: Grusz-Ela
Bardzo dziękuję za ten słoik. Uwielbiam.Tak sie składa
- nie wiem, czy to dobrze, czy źle - ale rdzenny. Choć
to w ogóle nie ma znaczenia w kontekście zasad
współżycia.
Pozdrawiam Elu serdeczno-świątecznie.
Wesołych, Zdrowych Świąt
No cóż, chyba na osłodzenie życia peela rdzennie
osadzonego w Wa-wie, podeślę przez mojego syna słoik
dżemu z Aronii. I gruszki w occie. Peel wybaczy, że
mój "słoik" już nie student - w Wa-wie dużo miejsca
nie zajmie - drobny jak ja.
Pozdrawiam przedświątecznie.