Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Oddech Zimy

Biały nieziemski pyłek
Spływa delikatnie
Z nieba
By zaplątać się
We włosy moje,
Spocząć na moim ubraniu.
Chłodny wietrzyk
Łagodnie pieści moje policzki,
Całuje delikatnie
Moje usta, oczy, szyję.
Nagle przenikliwa fala zimna
Powala mnie na kolana.
Drżę, z oczu spływają mi strumienie łez.
Wiatr tuli mnie w swoje zimne ramiona.
Zimno mi, już nie mogę oddychać.
Osuwam się powoli
W miękką pierzynę,
Lecz nie czuję ciepła,
Nie czuję go wcale.
To co czuję
To tylko oddech Zimy.
Zamykam oczy...
Zasypiam.

autor

Kaczorusia

Dodano: 2006-11-13 18:06:36
Ten wiersz przeczytano 634 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Bez rymów Klimat Zimny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »