oddechem
szelestem nocy gdy
płomień gaśnie świecy
w szarościach roztańczonych cieni
milionem pocałunków nieba
w niepogody szacie
spragnionych ust ziemi
wśród rzęs śpiących jeszcze
jaśminu zapachem i deszczem
snów słodkim wspomnieniem
powietrzem
,,,,,,,
autor
zuza n
Dodano: 2016-01-29 02:21:05
Ten wiersz przeczytano 1627 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
Witam, ładne, miłe, ach ten zapach jaśminu, piękny i
dzieciństwo się przypomina, dziękuję. Pozdrawiam.
rozmarzył...pozdrawiam :)
Przepięknie:}
Ślicznie
pięknie, liryczne, uwielbiam takie,
Ładna, rozmarzona miniatura:)
Pięknie i niezwykle magnetycznie, zmusza do czytania,
do kontemplowania, do wielokrotnego
Cudny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo ładny romantyczny wiersz
Pozdrawiam serdecznie
świetny ...lubię taki klimat
pozdrawiam
śliczny pozdr
miłość, osobę, nadzieję, piękno,,,
Moim zdaniem zakończenie owszem jest.
Na przykład we mnie samo z siebie na koniec pojawiło
się słowo "jesteś".
Oczywiście nie o mnie osobiście chodziło, ale na
przykład o jakiegoś domniemanego peela - lub (ogólnie)
chodzi o miłość, nadzieję etc.
Każdy może sobie "dospiewać", co jest dużym atutem
tego wiersza.
Podoba mi się, pozdrawiam.
brakuje mi zakończenia, ponadto inwersja
jaśminu zapachem
Jak Zofia255.
np. ...powrócisz (przyjdziesz,...)
Pozdrawiam