Odejdę.
Tak bardzo pragnę,
Znów zrobić to.
Tak!To moj kochany grzech.
Miesiąc przerwy był,
Lecz dziś znów chce doknąc żył.
Pojechać mocno tak,
By tego wieczoru,
Zakończył się mój swiat.
Powiedz, cieszysz się?Powiedz, proszę, powiedz.!Zatęsknisz chodż raz? Wspomnisz gdy byłam mała, i zyc bez Ciebie mamo nie umiałam? A Ty? Ty wspomnisz choć raz?Wspomnisz?No powiedz. Ty chcesz bym tu była, prawda?Widze to po twych oczach. Wiesz, ze znam Cie na wylot. Ale on? Czy on tez chce? On nie wspomni. Nigdy, brutalnie zapomni.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.