Odejdź
Odejdź i zabierz ze sobą wspomnienie
Które niesie Twojej szyi zagłębienie
Tam delikatnie całując miłość wyznawałam
Tam zlękniona swe troski łzami malowałam
Tam palcami kreśliłam naszą wspólną
drogę
Tam ufnie usypiałam wiedząc, że odgonisz
trwogę
Odejdź i zabierz to miejsce kochane,
dorzucę Ci jeszcze serce złamane.
Zapakuj je razem w walizkę przeszłości i
idź ( jak powiedziałeś ) szukać własnej
tożsamości.
Komentarze (22)
To na pocieszenie: bardzo ładny wiersz. Pozdrawiam
Dziadku Norbercie Twoja mądrość jest nieoceniona i
ubrana w piękne słowa...
To nie takie łatwe, komuś drogę pokazać,
zbuduje głębokie korzenie, w myśli uraza.
Pozdrawiam Cage.
Niech idzie, tożsamości szuka,
tylko najpierw do rozumu zastuka,
sprawdzi czy czegoś nie brakuje
i przypadkiem sam siebie nie oszukuje.
Fajny, smutny wiersz. Pozdrawiam. Miłego wieczoru :)
gorzkie słowa do ukochanego
Witaj.
Mocny przekaz wiersza i bardzo emocjonalny.
’Jutro nowy dzień i może przynieść, zmiany na lepsze,
czego Peelce, życzę.
Pozdrawiam cage.:)
Zyciowe i bardzo prawdziwe pozdrawiam