Odejdź z mej pamięci...
[Drogiej Ani z którą nigdy nie będe razem]-Kamil
rozżarzone węgle
płynące w błysku
sączące się rany, wypalają
do cna niespokojnych myśli
zbudzonych jak nietoperze
w głąd porwanych snów
krwią obficie płaczących
po krańce pragnień
płonących, jak ogień żywych
ty jedyna...
skrywasz się
za popękaną mą źrenicą
silnie wplątana we włosy
pocałunkiem upragnionym
budzisz łzy wyobraźni
płynąca żyłami ciała mego
rozrywasz tętniem duszę
wykuwasz świetlistym uśmiechem
bruzdy w sercu głebokie
proszę, nie więź mnie w oczach
pozwól zapomnieć...
[Miłość potrafi boleć]
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.