Odejść
Spadam w dół niczym deszcz i jak on rozbiję się o ziemię...
Przegrywam... Nie wytrzymuję...
Nie mam siły
Ciągle płaczę
Moja dusza cierpi
Kolejne osoby odchodzą ode mnie
Ranię innych - tak samo jak oni mnie
zranili...
To wszystko "w środku" tak bardzo mocno
boli...
Powracają złe wspomnienia
Straciłam nadzieję... Wiarę...
Marzenia...
Obok mnie znów leży żyletka
Patrzę na nią... Biorę do ręki... Zaczynam
się ciąć...
Jednak powstrzymuję się... Odkładam
ją...
Znów patrzę na nią...
A łzy spływają cichutko
Tak
Brak mi już sił...
Zniknąć... Zapomnieć... Odejść... tak cichutko pośród nocy... odejść tak bez słów...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.