Odejść stąd...
W powietrzu unosi się słodki zapach
trawy
Wiatr niesie melodie grane przez
świerszcze
A ja pośród tego mam swoje własne sprawy
Myślę i myślę..., nic nie wymyśliłam
jeszcze
Muszę odejść..., cicho, skrycie..., tak
trzeba
Chcę i nie chcę..., lecz to nie ode mnie
zależy.
„Będziemy tęsknić” –
szepczą szumnie drzewa
Oglądam się, motyl mnie w czoło uderzył
Chciał powiedzieć, że będzie na mnie
czekał
Jak to miło i uprzejmie z jego strony
Ale ja już zaczynam biec..., uciekam...
Drzewa pochylają ku mnie swoje korony...
„Nie róbcie mi tego... – myślę
żałośnie
Miałam odejść bardzo cichutko, skrycie
Wszystko miało się odbyć bezgłośnie.
Ja też was kocham..., mocniej niż
myślicie”
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.