ODEJŚCIE
Idę sobie za mgłę...
gdzie nikt nie znajdzie mnie.
Umarłam, aby żyć w krainie cieni -
samotna, zapomniana...
Tułam się po polach, na którch wypaliła się
Miłość...
wygrzebuję skrawki uczucia,
przytulam do nich policzek -
aby choć przez chwilę poczuć ciepło
Miłości...
a po policzkach toczą się mroźne łzy...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.