Odemścić się
jaki jestem z natury czlowiek, gdyc jest mi zle....?
Już rozumiem, jak dziwnie i strasznie jest
żyć,
jak nienawiścią i krwią tryska dusza
i tylko mścić… i tylko mścić
to, co żyjącą istotę rozrusza.
Dla grzechu, radości i dobra swego,
jakaś zdrada, czy krzyk, czy płamię
i tylko mścić… i tylko mścić,
nad przepascią wielką ręce swe krwawię.
Czy rozumiesz, że boli, że rozdziera!
A jeśli nie, to te ręce co odpuszczam,
i tylko mścić… i tylko mścić,
bo chcę Cię zniszczyć, bo chce moja
dusza!
a teraz mi lepiej...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.