Odeszłaś
Otworzyłaś swe błękitne oczy,
pytając która godzina,
potem powoli je przymykając
oddech twój się zatrzymał.
Zbyt duża odległość
dzieliła Cię ode mnie,
powinniśmy być blisko siebie,
nie pomyślałam nigdy,
że tak szybko stracę Ciebie.
Przyjechałam na urlop,
zbliżały się moje imieniny,
miały być prezenty i powitanie,
a nie wieńce i pożegnanie.
W śnie spytałaś się
czy umarłaś,
Ty zawsze dla mnie żyjesz
lecz serce mi rozdarłaś.
autor
Jolanta Janus
Dodano: 2010-07-20 11:49:01
Ten wiersz przeczytano 589 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Bardzo ładny i jednoczesnie sbardzo smutny
wiersz,,strata Kogos kogo sie kocha bardzo boli,
Wiem coś o tym:(
Pozdrawiam:)
Strata kogoś bliskiego zawsze powoduje cierpienie, a
wspomnienia powracają wiedzione tęsknotą. Wzruszający
wiersz. Pozdrawiam!