Odeszłaś
Odeszłaś
Tak nagle, jak się pojawiłaś
Odeszłaś
Lecz wcześniej między nami panowała zima
Odeszłaś
Nawet się nie pożegnałaś
Odeszłaś
Może jakiś ważny powód miałaś?
Odeszłaś
Burząc w ten sposób mój wyimaginowany
świat
Odeszłaś
Kiedyś buzi Tobie dając, to był nasz
ostatni raz
Odeszłaś
Nie wiem gdzie
Odeszłaś
Już nie zobaczymy się
Odeszłaś
A mi się strasznie płakać chce
Więc płaczę
A gdybyś mnie teraz widziała
Nie poznałabyś mnie
Odeszłaś
Moje serce krzyczy NIE!
Odeszłaś
Bo zabrał Ciebie Bóg
Moje zadanie
To wystrzelić w siebie śrut!
Komentarze (1)
Wiersz pełen rozpaczy i bólu,taki prosto z
serduszka...