Odeszłeś podczas miłości
Poznałam Twoje ciało
Centymetr po centymetrze.
Milimetr oddzielił nas
Chociaż to bardzo mało
To nie było złączone jedno i drugie
ciało.
Nasze ciała nagością zawstydzone
Serca pękają z miłości,
Dusze toczą swe tango,
Szaleją aż do mdłości.
I w tedy trzeba było się rozdzielić,
Bo serce nie wytrzymało.
Nagle przestało bić
Bo się za bardzo zmachało.
Nie chce cierpieć przez to,
Że Ciebie nie ma blisko
Gdy Ciebie ciągle wspominam
Płacze we mnie wszystko.
Odszedłeś na zawsze nie wrócisz.
Spotkają się nasze dusze w niebie.
A moje serce teraz Cię pragnie
I tęskni bardzo do Ciebie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.