Odeszli…
Pamiętam...
Pierwsza odeszła w inny świat
matka rodzona (matka miła)
a po niej ojciec brat i brat
i matka druga (też mi miła)
Odszedł i syn i pierwszy mąż
a ja co roku przy mogiłach
czuwam wytrwale jestem wciąż
dopóki zdrowie jest i siła…
Gliwice 31.10.2007 r.
autor
Berenika57
Dodano: 2020-10-31 09:57:58
Ten wiersz przeczytano 1030 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Zuzo i Sławku - za odwiedziny bardzo dziękuję i
pozdrawiam Państwa serdecznie :) B.G.
Pięknie napisane, ale tyle pamięci ile nas. Widziałem
w tym roku jednych państwa którzy przejazdem zajechali
na cmentarz i szukali grobu. Nie znaleźli bo już tam
leżał ktoś inny a szczątki poszły od wspólnego
ossuarium. To może smutna refleksja ale życie jest
inne. Rozjeżdżamy się po świecie, a świat nie czeka.
Pozdrawiam z plusem:))
♥️♥️♥️
Chylę czoła wobec życiowego doświadczenia i siły.
Wszyscy żyją w Tobie. Pozdrawiam ciepło :)
W tym roku, zważywszy na różne "niespodzianki",
zdążyłam zająć się grobem moich najbliższych ciut
wcześniej...
Od piątku są nowe kwiaty i palą się wielogodzinne
znicze. Spełniłam swój matczyny (i nie tylko)
obowiązek wobec zmarłego syna i męża. I jest mi lżej,
bo jeszcze w tym roku dane mi było o nich zadbać :)
Mili Państwo, dziękuję raz jeszcze Wszystkim za
odwiedziny i komentarze :)
Spokojnego weekendu :) B.G.
Pamiętamy ich wszystkich wspominamy i
tęsknimy...smutny czas...pozdrawiam serdecznie.
Odeszli ale są wciąż w sercu :)
Tak, to czas zadumy i czuwania,
w tym roku niestety nie o tej porze, jak zawsze, ze
względu na obostrzenia...
Pozdrawiam ciepło B.G :)
W przeddzień Wszystkich Świętych wiersze bywają
smutne, niestety...
Pozdrawiam Państwa serdecznie
i dziękuję za ciepłe komentarze :) B.G.
Smutny - wspominamy z zadumą palimy znicze ...
pozdrawiam:-)
Witaj
Pomilczę.
Moc serdeczności Bereniko.
smutny to czas
jednak łączy nas
w zadumie...
pozdrwiam Bereniko
Ładnie i bardzo ach...
Bliscy na zawsze pozostają w naszych sercach i
pamięci...
Pozdrawiam serdecznie.
Mimo, że naszych bliskich nie ma z nami to o nich
pamiętamy, bo ich kochaliśmy i nadal w sercu mamy.
Pozdrawiam serdecznie:)