Odeszli wiosną
dziś mija 3 rocznica... Śmierć przychodzi tylko raz, ale czuje się ją w ciągu całego życia- Jean de la Bruyere
Odszedłeś od nas pierwszy Tatku Tatusiu
Świat zaczynał wtedy tonąć w zieleniach
Twoje cierpienie i łzy
W pąki drzew pozamieniał
Tak bardzo bolało…
Ta sama wiosna zabrała mi Ciebie Mamo
Mamusiu
Ku ziemi opadały bezsilności dłonie
Maj fiolecił krokusy i bzy
Twoim bólem zakwitały jabłonie
Tak bardzo bolało…
Oczom brakło już łez czas zrobił swoje
Każdej wiosny powracają jak bumerang
Nieubłagane umierania demony
Wplatam smutek i żal w kwiaty magnolii
Osierocone serce boli…
maj
2017
P.S.
Co za przykry zbieg okoliczności, przed
wstawieniem tego wiersza, zadzwonił
telefon
i dowiedziałam się, że dzisiaj (18 maja)
zmarł młodszy brat mojego Taty...znów płyną
łzy...
Do zobaczenia Kochani...
Komentarze (42)
Renatko.
Bardzo współczuję, przytulam serdecznie.
Wymowny wiersz, Renatko,
odejścia bliskich nam osób zawsze są bolesne, wiem o
czym piszesz też przez to przeszłam, niestety...
Pozdrawiam ciepło.
Wyrazy współczucia Renatko.
Mocne pozdrawiam
Współczuję bardzo, ciepło pozdrawiam.
Współczuję. Ja też niszę w sercu taki ból.
To boli. Przerabiałem i współczuję.
Umajona bólem śmierci wiosna. Wyrazy współczucia...
Wiersz uczuciem podszyty, głębią swoją wnosi. O
modlitwę za zmarłych tych prosi.
Ukazuje miłość do rodzica. Tęsknotę, opuszczenie - Tu
autorka nosi ból w sobie. Ból utraty.
Ból minie, zostanie pustka lecz oni wciąż przy Tobie.
W sercu, myślach.
Jak maj wspaniały - Tak wiersz ten zachwyca.
Nie ma zbiegu okoliczności jest tylko zrządzenie
Opatrzności.
Serdecznie współczuję. Niech w sercu zostają dobre
wspomnienia o bliskich, których już nie ma. Pozdrawiam
serdecznie:)
Pomilczę zapalając wirtualnie znicz, a Ciebie Renatko
przytulam.
Reniu, współczuję i przytulam...
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie, Ola:)