Odeszły te dni!
Kochałam Cię!
Jestem jak Ptak,
Który opada na dno
Bo skrzydeł mu brak!
Dusza leci ale w dół
Jak zwiędły liść
Trącony przez wiatr.
Było tak pięknie...
W śietle gwiazd,
Spacery i pocałunki!
Było naprawde nieziemsko
Po niebie szybować
W przebraniu z miłości
Odkrywać świat!
Teraz został żal
Został smutek i hłam!
Bezbarwne muśnięcia
Zwiędłych róż...
Rozpalone ognisko
Bez żadnej z dusz!
Spotkania skazanych
Na mórku wśród wzgóż!
Płacz po nocach byś
Wrócił już!
Nie będziemy już razem!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.