Odezwa do Bejowego Narodu
Wczoraj była propozycja lecz niestety bez
echa
Widać, że wszystkim Wam tylko jedno się
uśmiecha
Zimnego Lecha wypić i tylko innych
krytykować
Że lubię prosto rymować, ale sami
spróbować
Już tutaj nie chcecie razem w duecie, bo
niby wiecie
Lepiej, że Krzysiek Kaniewski tylko
dyrdymały plecie
Zaś w klozecie jego Częstochowę można
spłukać
O nie, nie, nie – ja właściwej drogi chcę
tylko szukać
I ją znalazłem i właśnie chciałem zaprosić
kogoś
Do kooperacji, aby na Beju nie było zbyt
wrogo
Tą drogą można iść razem, przeszłość za
sobą mając
Bawić się wspólnie rymami i nikomu nie
dogryzając
Nie rozpoczynając jałowych dyskusji, które
czasami
Przemierzają dolinę Beja próbując rozprawić
się z wrogami
Więc zamiast przytakiwać, że idea moja jest
okej
Zacznij coś pisać rymem i do mojego tekstu
wklej
Miej trochę odwagi i zacznij dziś ze mną
rymować
Przestań innych krytykować – musisz tylko
spróbować
Żałować nie będziesz na pewno tutaj
niczego
Gdyż tworzyć czasem w duecie, to nic
przecież złego
Komentarze (9)
Przeczytałem i pomyślałem,
No i komentarz ów napisałem.
Chcesz zmieniać na lepsze,
Już naśladowca po piętach Ci depcze.
Szkoda gadać. Jak krytykowałem było źle. Jak chcę coś
zbudować dobrego i ciekawego, to nawet nie ma
odpowiedzi.
O, to coś nowego od Krzycha propozycja
do rymolubnych ludków a bieli - opozycja.
Rymować wielu może, potrafią jeśli zechcą.
Lecz dzisiaj pyszni bielą za bardzo rymem nie chcą.
Zabawa w rymie nie zła i rywalizacja
szlachetna jest wskazana. Tu ci przyznaję rację.
Na każdy temat można próbować rym zbudować,
oby nie częstochowski, jak u mnie tu w tym wierszu,
wyśmieje bowiem szybko bejowa brać każdego,
i tyle będzie z zamiaru Twojego.
Dzięki za te chociaż trzy głosy.
Powtyka - twardy orzech,
(zalecana tęga głowa)
Z lichym IQ to Pan może,
co najwyżej porapować ;)
Żarcik oczywiście, pozdrawiam.
w drugiej zjadłam drugi wers:)
miało być: 'bo od nich można tylko ogłupieć'
Nie mam wprawy w takim pośpiesznym pisaniu :)
Może to głupie:
Bejowy Naród ma to w .....!
Ja piszę różnie. Czasami rymuję a czasem nie - w
zależności od tego jak mnie natchnie. Pozdrawiam
Ja Krzychu jak widzisz rymuje
i dobrze z tym wszystkim się czuję.