Odgadnąć ciebie
Wymknąłeś się chyłkiem, zawiesiłeś w
czasie,
gdzieś pomiędzy żegnaj i luką w pamięci.
Cofnęłam zegary, przesypiałam noce,
niepokój skrywałam w zaciśniętej pięści.
Wierzyłam, że spełnią się wielkie
nadzieje.
Spojrzysz na horyzont i dzwony
usłyszysz.
Do mnie wrócą echem, ukryte w muzyce,
złagodzą tęsknotę zamieszkałą w ciszy.
Broniłam przyjaźni, nie słów bez
pokrycia.
Pewności, że jesteś między literami.
Nie odgadnę ciebie - choćby lata
świetlne
i podróże w czasie już były za nami.
Powróciłeś zmierzchem, noce sen
zawłaszczył.
Rzekłeś - dobry wieczór, ufny że
odpowiem.
Nie było mnie chwilę, na cóż pożegnanie?
Znów odkrywać muszę ciebie w każdym
słowie.
Komentarze (37)
Dziękuję pięknie za odwiedziny:)
Alieno będzie mi bardzo miło:)
Piękny wiersz. Proszę o zgodę na umieszczenie na
blogu.
Tyle słów pochwalnych więc co tu dodać, podoba się.
Tęsknota za przyjaźnią, bratnią duszą, która gdzieś
tam jest.
Lecz odległość, przyczynia się do istniejącego echo.
Jestem zdania, że po wielu miesiącach, latach -
taka przyjaźń nabiera kolorów!?.
Tylko ją podtrzymywać by na rozstaju dróg, ponownie
się spotkać.
Wiersz mi się podoba!.
Pozdrawiam serdecznie
Pożegnania są po, by cieszyć się z powrotów, ładny
wiersz, podoba mi się, masz fajny styl.
Serdeczności ślę Dziewczynie o ciepłym uśmiechu:)
bardzo ładnie i metafory.
Pozdrawiam serdecznie
To przykre, kiedy przyjaciel zawiedzie.
Wiersz bardzo na tak.
Serdecznie pozdrawiam :)
Dziwne jest to życie międzyludzkie. Skłaniasz
czytelnika to głębokiej refleksji. Pozdrawiam
Piekny wiersz i metafory
Pozdrawiam serdecznie :)
Pięknie dziękuję koleżankom i kolegom za komentarze i
wymianę myśli i spostrzeżeń. Wszak to od Was się
uczyłam i uczę ...warsztatu także :) Serdeczności :)
Abandon,(nie odnosząc się już do tego wiersza, ale do
Pańskiego komentarza) co do średniówki nie
bagatelizowałabym tego punktu (i narzędzia) w taki
sposób, jak poniżej Pan to zrobił, aby faktycznie nie
wprowadzać nikogo w błąd.
Skoro już powołał się Pan na fachową poetykę, to
należy się konsekwencja.
To nie jest tak, że średniówka jest regularna lub nie,
i jest albo nie. Średniówka to większy temat i ważny
punkt kompozycji, począwszy od jej braku poprzez
symetryzm, regularność, wzmocnienia, "płeć" - aż do
finalnego efektu rytmicznego.
"Piękna" w moich ustach oznacza, że danemu autorowi
udało się osiągnać coś, co nie jest powszechne w
konstruowaniu utworu. Taka konstatacja w komentarzu na
takim portalu może równie dobrze należeć do męskiej
estetyki ;-) A zagadnienia z teorii wiersza tu i tak
prawie nikogo nie obchodzą i dobrze, bo nie jesteśmy
na uczelni.
Dziękuję Mamusi45, że mogłam przysiąść tu na ławeczce
:)
To tak dla porządku :) Pozdrawiam :)
Abandon, 100% racji, dziekuje za wylapanie mojej
pomylki, bo to komentarz nie do tego wiersza.
Ale dla Autorki pozostawiam podziw, bo wiersz bardzo
udany, jak wiele Jej innych.
Pozdrawiam :)
Wprowadzono panią w błąd, ponieważ nie jest to ani
czterostopowiec, a tym bardziej amfibrachiczny. Za to
regularny, numeryczny, melodyjny wiersz sylabiczny,
jak to u pani zwykle bywa :) Czy średniówka jest
piękna tego nie wiem, to pojęcie raczej z kobiecej
estetyki niźli z fachowej poetyki. Średniówka jest
albo jej nie ma, regularna albo nie.
Podsumowując, to dobry wiersz. O przyjaźni osadzonej w
kosmicznym klimacie, to coś dla mnie, zarówno
kosmiczny klimat, jak i wartość sama w sobie jaką jest
przyjaźń.
Pozdrawiam :)
Czytam komentarz Wandy Kosmy. od siebie poiedzeć
jedynie mogę, ze czuje się idealnie dopracowany
wiersz.Mnie jednak poezja idealna trochę usypia.
dlatego czytałem po trzykroć. = Jest tęsknie i
pięknie.
Pozdrawiam serdecznie:)
Dojrzałe pióro i nienaganny warsztat.
Pozdrawiam :)